Do Raspberry PI możemy bez problemu podłączać urządzenie po WIFI lub Bluetooth. Co jeżeli chcemy podłączyć urządzenie komunikujące się po z-wave? Aby rozszerzyć funkcjonalność Home Assistant’a i samej maliny o możliwość porozumienia się z urządzeniami z-wave potrzebny nam jest adapter z-wave. Najpopularniejszy jest Aeotec Z-Stick Gen5 za około 250zł.

Adapter jest najtańszą opcją. Ja jednak jako w gruncie rzeczy zadowolony użytkownik Fibaro nie muszę dokupować dodatkowego adaptera. Mogę się posłużyć moją centralką jako bramką z-wave. Co też z przyjemnością uczyniłem 🙂

Integracja Fibaro i protokołu z-wave z Home Assistant
Integracja Fibaro HC2 z HA to mniej niż 2 minuty pracy. Poniższy kod z odpowiednimi danymi do pliku configuration.yaml, restart HA i mamy zassane encje wszystkich urządzeń z HC2.
fibaro:
gateways:
url: http://192.168.1.100:80/api/
username:devpower@gmail.com
password: 123haslo!
Wszystkie urządzenia wpadają do HA jako encje nazwane według wzoru:
rodzaj_urządzenia.pokójFibaro_nazwaUrządzenia_idUrządzenia. Dla przykładu:
light.living_room_main_lamp_214
Sceny też się importują. Niestety wpadają jako „skrót” do fibarowskiej sceny i nie ma możliwości ich edycji po stronie HA. Dla mnie to akurat nie jest problem, bo i tak większość automatyzacji przeniosłem do node-red’a, którym się zachwycam odkąd mam go na malince zainstalowanego.
Jeżeli chodzi o samo HC2 to poza tym, ze jest łącznikiem z urządzeniami, zostawiłem mu rolę kontrolera ogrzewania. Mam w mieszkaniu 5 głowic z-wave „danfosowych” i jako, że nie mogę na ten układ narzekać działa bezawaryjnie i zgodnie z moimi oczekiwaniami więc nie czuję potrzeby przenoszenia tej funkcjonalności do HA.
Jest w tym połączeniu jeden szkopuł. W razie awaryjnego restartu (niestety jeszcze nie mam UPS) obu urządzeń, malina włącza się szybciej niż hc2. Ma problem z odpytaniem fibaro i oznacza urządzenia jako niedostępne. Po uruchomieniu fibaro potrzeba zresetować malinę. Tak czy siak jak dojdzie do tej pary jeszcze UPS współpraca urządzeń będzie jak to mówił jeden z wujków: „miód-malina” :).